Odchudzone Muffinki bananowo-kakaowe

środa, 25 marca 2015
 Zawsze kiedy jestem chora mam dużo większą, niż zwykle ochotę na słodycze i rzeczy bardziej kaloryczne. Przeziębienie trzymało mnie ostatnio aż 9 dni, dlatego czekoladowa pokusa trwała naprawdę bardzo długo. W związku z tym, że od dłuższego czasu staram się walczyć wszystkimi sposobami o figurę na lato postanowiłam zastąpić czekoladki zdrowszymi i dość niskokalorycznymi jak na ciastka muffinkami w wersji light. Są sycące, dość słodkie i mocno kakaowe. Będą świetną przekąską np na drugie śniadanie lub podwieczorek. Robi się je ekspresowo dlatego można sobie pozwolić nawet na zrobienie ich rano przed pracą. Wszystkim muffinkowym fanom gorąco polecam wypróbowanie ;)

ODCHUDZONE MUFFINKI BANANOWO-KAKAOWE





Czytaj dalej »

Moje ulubione Spaghetti Bolognese

czwartek, 5 marca 2015
 Kocham makarony. Mogłabym jeść je codziennie z różnymi sosami. Nigdy mi się nie znudzą ale patrząc na ich kaloryczność nie pozwalam sobie na nie za często. Dziś przenoszę  się myślami  do włoskiego miasteczka w uliczkę pełną starych, pięknych kamienic do małej restauracji podającej moje ulubione spaghetti bolognese- doprawione dokładnie tak jak sobie wymarzyłam i podane przy metalowym stoliku w stylu vintage  w ogródku pełnym drzewek pomarańczowych. Taki obraz mam właśnie przed oczami gotując i jedząc ten makaron. Może nie jest on w pełni włoski ale mi ten przepis kojarzy się własnie z domowym makaronem Włoszki,  z pomidorami, bazylią -wzbogacony o niecodzienne w prawdziwym bolognese pieczarki i paprykę. Zapraszam do mojej pomidorowej krainy drzewek pomarańczowych ;) :

SPAGHETTI BOLOGNESE 



Czytaj dalej »

Moje kosmetyczne hity ostatnich miesięcy

wtorek, 3 marca 2015
 Każda z nas ma swoje własne top kosmetyki, które uwielbia i stosuje już  kolejne opakowanie. Dzisiaj zamierzam przedstawić moje królujące top 10 . Większość z tych produktów stosuje od dawna i na dzien dzisiejszy żaden z tych kosmetyków nie znajduje swojego godnego następcy. Owszem czasem mnie nachodzi aby jednak wypróbować coś innego bo jak każda kobieta czasem potrzebuje zmiany ;) Próby te najczęściej kończą się fiaskiem i kosmetyk ląduje na dnie szuflady lub co gorsza w koszu... Ale o bublach może kiedy indziej , dziś skupmy się na moich łazienkowych cudeńkach, które nigdy nie zawodzą.

1.Szampon pszeniczno- owsiany firmy Sylveco




  Mój wynalazek ostatnich miesięcy i niezastąpiony szampon w walce z moją alergią skórną. Niestety od kiedy pamiętam dręczy mnie atopowej zapalenie skóry i różne alergie na wiele składników kosmetycznych. Kilka miesięcy temu kiedy jeszcze nie znałam tego szamponu przeżyłam dramat, ponieważ moja alergia skóry głowy postępowała z dnia na dzień coraz bardziej i w pewnym momencie każdy możliwy szampon uczulał mnie swędząco i boleśnie. Wtedy z pomocą przyszła mi moja przyjaciółka, która pracuje w firmie Sylveco i na nasze spotkanie przyniosła mi ten szampon na próbę . Jestem jej do dziś bardzo wdzięczna, ponieważ to jedyny szampon,  który kompletnie mnie nie uczula a włosy są po nim mięciutkie i lekkie. Kilka tygodni temu była sytuacja, że szampon mi się skończył i przez dwa dni musiałam włosy umyć innym- znów przekonałam się, że Sylveco jest w mojej łazience niezastąpiony. Nie zawiera żadnych silikonów, parabenów, sztucznych barwników i innych złych składników, które nie raz stosują wielkie koncerny kosmetyczne. Tu z miejsca firmę mogę bardzo pochwalić, ponieważ posiadam jeszcze trzy kremy Sylveco- żaden z nich mnie nie uczula i wszystkie bardzo mi odpowiadają.





Czytaj dalej »




SZABLON BY: Panna Vejjs.