Kochani, chwilkę mnie tutaj nie było, ale jak robić sobie urlop to od wszystkiego ;). Obskoczyłam kilka imprez, wycieczek rowerowych , odpoczęłam od pracy i złapałam trochę świeżego spojrzenia na różne codzienne sprawy. Wracam do was z głową pełną pomysłów i energią do działania. Dlatego dziś kilka moich ostatnich pomysłów- desery leniwców, które możemy wyczarować w zaledwie 5 minut. Chyba każdy z nas ma czasem dzień, w którym do kuchni nawet nie chce się nam wsadzać nosa, jednak szuflada słodyczowa świeci pustkami. Co wtedy zrobić? Słodyczowy potwór nie da za wygraną. Ja mam na niego sposób w postaci super szybkiego deseru ..... z mikrofali !. Dużo zdrowszy od tych torebkowych babeczek z kubeczka i innych tego typu, które mają dużo chemicznych wzmacniaczy smaku itp. W naszym kubeczku znajdą się tylko składniki, które znamy i nie są one napakowane chemią. Spróbujcie a nie pożałujecie- nie są to może torty naszych marzeń, ale ciasta w sam raz na leniwy dzień, w którym nie mamy ochoty na długie babranie się w kuchni.
Brownie z truskawkami
- 2,5 łyżki cukru
- 2,5 łyżki mąki
- 1 łyżka kakao
- łyżeczka cukru waniliowego
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżki mleka
- łyżka oleju
- 3 truskawki pokrojone w małe kawałki
- 1 jajko
Suche składniki dobrze wymieszać w kubeczku. Dodać mokre składniki i dokładnie wszystko wymieszać. Dorzucić pokrojone truskawki i połączyć całość.Włożyć kubek do mikrofalówki i piec przez 3 minuty (700-800W).
Orzechowy Johnny
- 2 łyżki cukru
- 2,5 łyżki mąki
- łyżeczka cukru waniliowego
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 jajko
- 2 łyżeczki masła orzechowego
- kilka orzechów włoskich
- 2 łyżki mleka
- łyżeczka oleju
Suche składniki dobrze wymieszać w kubeczku. Dodać mokre składniki i dokładnie wszystko wymieszać tak aby grudki masła orzechowego się rozbiły. Włożyć kubek do mikrofalówki i ustawić na 3 minuty na największej mocy ( 700-800W). Podawać samo albo z lodami.
Haha nie wpadłabym na to :D brzmi ciekawie. Niestety w mieszkaniu studenckim nie mam mikrofali nad czym ubolewam :( może w domu rodzinnym spróbuję. Bo w piekarniku na niskiej temperaturze raczej nie da rady?
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisany artykuł. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuń